enha enha
2221
BLOG

Nowy felietonista Onetu.

enha enha Rozmaitości Obserwuj notkę 33

 Niedawno byla mala awanturka,gdy sie okazalo ze dwaj znani i lubiani felietonisci,komentatorzy i blogerzy Rafał A. Ziemkiewicz i Cezary Gmyz zakontraktowani przez Onet nie beda jednak dla niego pisac.Okazalo sie,ze postawa jednego z publicystow nie miesci sie w bardzo szeroko rozciagnietym genre medium.Szczere checi mial Onet jednak Ziemkiewicz przekroczyl Rubikon.Sladem jego,nie niepokojony przez Onet,podazyl Gmyz.

Oczywiscie,prowadzacy kampanie reklamowa portal "Onet dla kazdego", no moze prawie,poszukiwal po prawej stronie pior.I znalazl,na razie jedno.Witold Gadowski zakomunikowal na fb,ze jest juz po slowie,podpisal umowe i bedzie skrupulatnie i punktualnie pisal dla Onetu.W umowie ma zagwarantowana pelna swobode wypowiedzi.Ziemkiewicz tez mial,ale machnijmy na to reka.Mysle,ze ktos z kregu dziennikarzy o podobnych pogladach niebawem dolaczy do autora z Krakowa.

Wyglada na to,ze wajcha zostala przelozona w mediach,pojawia sie bowiem nowa jakosc.Teraz biznes,ale jednak nie bez politycznych konsekwencji.Biznes,inwestorzy dostrzegli i docenili sile prawicowej publicznosci,widzow,sluchaczy,czytelnikow.Tyle,ze to docenienie moze skonczyc sie kleska tak powoli,z mozolem budowanych mediow prawicowych.Jest to destrukcyjne docenienie.Z grubsza biorac nie chodzi o przejecie,wykupienie tych mediow,a o transfery,one sa najwazniejsze.One moga pomoc biznesmenom z mainstreamu i pograzyc te drugie media,bowiem za autorami pojda odbiorcy,czyli pojawia sie na przyklad na Onecie,tam beda czytac,tam beda klikac.Uwazam,ze jest w tym zamysl,wzmocnia sie ekonomicznie,a jednoczesnie podsuna nowemu czytelnikowi tworczosc lewicowo-liberalna.To tak jak w markecie: ktos przychodzi po chleb,ale rzadko na tym poprzestaje i doklada cos do koszyka,np felieton Zakowskiego itp.Zapal chcacych sie zalapac do Onetu moge sobie wytlumaczyc tylko na dwa sposoby: naiwnosc albo cynizm.

To nie jedyny fakt dajacy do myslenia.Otoz nagle,wraz ze zmiana narracji wobec Rosji,to dobry moment,pojawily sie teksty rowniez o wymowie tak roznej od dotychczasowej linii prezentowanej przez "Gazete Wyborcza",ze az dziwi i zastanawia.Chyba jednak nie powinno,choc ta zmiana nie jest calkowita ani nachalna.Tu rowniez biznes dojrzal do momentu utraty zaufania do tresci jakie preferuje redakcja.Utrata wielu czytelnikow,moze powolna,ale od lat skutkujaca coraz mniejszym nakladem dala do myslenia wlascicielom.Musieli zareagowac,trzeba odzyskac starych czytelnikow i przyciagnac nowych,to mozliwe jednak po zmianie akcentow,tonu,byc moze tez autorow.

Biznes mysli,nie jest tak uparty jak ideolodzy.Jesli jakies tresci,dajmy na to liberalne,nawet do bolu,daja zyski w Niemczech czy USA to maja byc w medium obecne az do przesady.Jednak jesli ta sama firma,ktora jest wlascicielem jakiegos medium w Polsce,nie ma zysku z identycznej tresci to jest elastyczna i ja zmienia.

Trzecim przykladem na zmiany w mediach jest zrozumienie,ze dlugo nie da sie jechac na stratach,nie mozna uparcie przy nich trwac i tracic.TVN ma byc sprzedane,bo jest w trudnej sytuacji finansowej,a jest bo tez traci widzow.Taki format stacji i widz,ktorego sobie wychowala to za malo.Nowy wlasciciel prawdopodobnie bedzie musial poszerzyc diapazon odbiorcy,mlodzi wyksztalceni z wielkich miast juz nie wystarcza.Konkurencja jest w mediach tak wielka,ze liczy sie kazda grupa spoleczna,wiekowa,regionalna itd.Nie mozna nikomu powiedziec wypchaj sie.

Dlatego moze byc tak,ze Rymanowski zastapi w "Kropce nad i" Olejnik,a ta pojdzie na jego miejsce,do TVN wroci Szymon Majewski,no nie,tu to chyba przesadzilem,a Durczoka nie zobaczymy na wizji tylko bedzie zarzadzal,choc nie tak samo jak dotychczas.Media mainstreamowe beda dalej "zaprzyjaznione",ale nie tak konkretnie,nie tak jednoznacznie.Szkoda tylko,ze do ich przebudowy posluza autorytety prawej strony.

Jest jeszcze jeden,czwarty juz dowod na zachodzace zmiany,przebudowe.Mianowicie sobotni dodatek do gazety "Rzeczpospolita" Plus-Minus przeksztalcil sie w tygodnik.Ten dodatek,a wlasciwie juz tygodnik ma umiarkowanie konserwatywne nastawienie,zawiera czesto bardzo dobre i ciekawe teksty.Pomysl jest dobry,jest taki czytelnik,jest taki target.Okazalo sie to po wejsciu na rynek "Uwarzam rze".Jak na te branze szybki,szokujacy sukces.Wiemy co sie dalej stalo.Zmylka sie nie udala,bo czytelnik nie uwierzyl ,ze nic sie nie stalo.Czytelnicy z niecierpliwoscia czekali na kontynuacje i sie doczekali.Powstaly dwa konserwatywne tygodniki,ktore nie zyja w przyjazni,stracily sporo czytelnikow.Jednak nowy tygodnik moze "zagospodarowac" jeszcze kolejnych,bo ukazuje sie w sobote,a nie poniedzialek.Data ma znaczenie,bo przed poniedzialkiem jest sobota,a czytelnik ma wyedy wiecej czasu by nacieszyc sie lektura.To sprytne i moze byc skuteczne.Gdyby jeszcze skaperowac kilku autorow,to dla "Wsieci" i "Do rzeczy" nie byloby smiesznie.

To jest ustalanie nowego porzadku medialnego,czy takze z udzialem tych,ktorym moze to tez zaszkodzic?A oni nie beda mieli argumentu na swoja obrone,bo np ktos odpowie,gdy beda cos zarzucac mainstreamowi,byliscie przeciez tam,dogadaliscie sie,nie badzccie hipokrytami.I co na takie dictum?A przeciez nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki.

No coz,pozyjemy,zobaczymy.

enha
O mnie enha

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości