W nocy z poniedzialku na wtorek wydarzyla sie na lotnisku Wnukowo pod Moskwa katastrofa lotnicza,choc nie w powietrzu a na ziemi.Rzadko sie zdarza cos podobnego.W pierwszej wersji slyszelismy,ze kierowca pluga snieznego,ktory zderzyl sie z samolotem byl pijany.Wraz z uplywem czasu pojawily sie inne informacje.Glownie ta,ze obwiniony zaprzecza jakoby byl nietrzezwy i nie przyznaje sie do sprawstwa zderzenia w ktorym zginal szef francuskiego koncernu chemicznego Total.
Prowadzacy pojazd,za posrednictwem adwokata,odrzucil od siebie jakakolwiek wine."On jest w szoku" powiedzial adwokat Aleksander Karabanow agencji Reutersa o swoim kliencie Wladimirze M."On uwaza sie za niewinnego poniewaz postepowal zgodnie ze wskazaniami kontroli lotow".
Szef koncernu De Margerie siedzial w prywatnym samolocie typu Dassault Falcon 50 ,gdy ten rolujac na pasie startowym zderzyl sie z przecinajacym go plugiem snieznym.Zginely wszystkie cztery osoby na pokladzie,w tym wlasnie szef trzeciej pod wzgledem wielkosci firmy naftowej w Europie.Natomiast Wladimir M.nawet nie zostal ranny.Aresztowano go.Wedlug informacji rosyjskich wladz sledczych kierowca mial byc nietrzezwy.Badane bedzie tez postepowanie kontroli lotow i zalogi samolotu.Rzecznik wladz Wladimir Markin zakomunikowal w pisemnym oswiadczeniu,ze tragedia nie wydarzyla sie na skutek nieszczesliwych okolicznosci,ale z powodu "przestepczej lekkomyslnosci,zaniedban".Jednak adwokat odrzuca ten zarzut."Wladimir M.nie pil,a wladze szukaja kozla ofiarnego,on w ogole nie pije,potwierdzila to rodzina,bo ma chore serce".
Rosyjski wiceminister komunikacji Okułow tez jest zdania,zewypadek byl wynikiem niedbalstwa.Kontrolerzy sa poddawani testom na obecnosc narkotykow i alkoholu,a kierowcy pojazdow jezdzacych po lotnisku nie.W momencie katastrofy na pasie startowym zalegala mgla,widocznosc wynosila 350 metrow.Mierzacy 20 metrow samolot splonal.Czarne skrzynki maja byc otwarte w obecnosci francuskich sledczych.Dzis,we wtorek,maja oni przybyc z Francji.
Rzadko sie zdarza by katastrofa lotnicza wydarzyla sie na ziemi.Tym razem tak bylo.
Tekst na podstawie Spiegel.de
Komentarze