Po niecalym miesiacu powrocil wizerunek Jana Pawla 2 na mur okalajacy szkole u zbiegu ulicy Czarnowiejskiej i alei Kijowskiej w Krakowie.5 sierpnia ktos kompletnie nieodpowiedzialny sprofanowal podobizne papieza malujac na niej znaki.Prawdopodobnie byl to wybryk jakiegos mlokosa w ramach kibicowskiej wojny jaka toczy sie w Krakowie.
Dobrze,ze sa tacy,ktorzy nie wzruszyli ramionami,nie powiedzieli,ze nic sie nie stalo,ze kiedys to sie naprawi.Nie kiedys,ale dzis mozna zobaczyc postac ojca swietego w tym samym miejscu.
Inicjatorem odtworzenia zniszczonej postaci na muralu byl Zespol Szkol Ogolnoksztalcacych Integracyjnych nr1 oraz jego energiczna dyrektorka.
Znowu mozemy podziwiac baner z papiezem z Polski.
Jego ponowne powstanie,po uprzednim wyczyscczeniu muru,nie sposob bylo usunac bohomazow bez usuniecia wizerunku,sfinansowal anonimowy darczynca,ktoremu chwala za to.